Współczesny świat jest oparty na pieniądzach i to one kształtują nasze życie. Smutna, lecz brutalna prawda. Wystarczy wyobrazić sobie jak bylibyśmy wychowywani mając rodziców ze stanem konta bogatszym o sześć zer. Inne mieszkanie, szkoła, znajomi i start w życiu. Pieniądze decydują o wielu rzeczach, szczególnie współcześnie kiedy można kupić niemal wszystko łącznie z ludźmi i prawdą. Dawniej kasa nie miała takiej władzy, świat był bardziej ludzki, mniej sztuczny i płytki. Obecnie nakręcona jest spirala rozrywkowo-konsumpcyjna, na której szczególnie młodzi się skupiają. Rozwój osobisty i duchowy schodzi na dalszy plan, relacje z rodziną i przyjaciółmi oddalają się, inne wartości są teraz w modzie. Czy to się komuś podoba czy też nie, musimy chociaż częściowo się do nich dostosować. Dopasowanie się jest ważne aby wiedzieć jak w danym środowisku się poruszać. Nie znając języka angielskiego, ciężko będzie się nam wmieszać w tłum pełen Anglików, tak samo ma się rzecz tutaj. Oczywiście można się wyrzec wszystkiego za czym dzisiaj ludzie wariują chociaż w małym stopniu, przez co staniemy się odmieńcami. Nie mam na myśli tutaj, aby się komuś na siłę przypodobać, lecz poprzez tolerancję i zrozumienie nie stać po przeciwnej stronie barykady, wykrzykując agresywne hasła. Przyszło nam żyć w takich a nie innych czasach i nie jest to przypadek. Wszystko ma swój cel, wszystko jest po coś stworzone i naszym celem jest poznanie tego, doświadczenie oraz wyciągnięcie wniosków.
Dawniej aby zarobić pieniądze tylko nieliczni nie musieli się urobić przy tym. Finanse, usługi, ubezpieczenia kto się tym przejmował w XII wieku? Świat stał na rolnictwie i łowiectwie, a także handlu. Dzisiaj świat jest podzielony na zachodni i resztę. W tej reszcie są kraje Afrykańskie, kilka państw z Azji i Ameryki Południowej i niektóre części wielu państw gdzie życie jest bardzo trudne. Ciężkie nie z powodu braku możliwości zmiany, lecz skutecznego nie wprowadzania zmian i braku chęci do tego. Na Ziemi jest tyle żywności, że nikt nie musiałby chodzić głodny. Na tyle wody, by nikt nie chodził spragniony. I na tyle dóbr naturalnych, aby móc się godnie ubrać i zamieszkać w prawdziwym domu, mając godziwą pracę. Niestety pieniądze tym światem rządzą i to one są narzędziem ludzi, którzy tak ten nasz ziemski padołek ukształtowali. Pieniądz to władza, wpływy, spełnianie swoich pragnień.
Pieniądz ma także dobrą stronę, właściwie to nie on a ludzie posiadający go. Wiele jest osób o dobrych sercach będących w stanie oddać ostatni grosz widząc cierpiącego. Na świecie każdego dnia dzieje się wiele dobra, którego nie dostrzegamy. Ludzie pomagają sobie nawzajem, bezpośrednio jak i pośrednio poprzez fundacje i inne organizacje pomocy. W mediach mało słychać o takich historiach, ponieważ to strach, ból i cierpienie najlepiej się sprzedaje. Jest to złożony przekaz mający kilka celów. Widząc wojnę, cierpienie możemy poczuć ulgę, że mieszkamy w spokojnym kraju. Czujemy się poniekąd lepsi niż ci nieszczęśnicy, lecz nigdy tego nie przyznamy głośno. Tak postrzega takie obrazy nasza podświadomość. Kolejnym celem jest wywołanie apatii, braku działania do zmian. Jak jest u nas w sumie nie tak źle, to nie ma sensu ciężko pracować aby było trochę lepiej. Następnym celem jest kierowanie ludem i manipulacja nim. Nic tak dobrze nie wpływa na tłum jak strach. Strach przed utratą, przed gorszymi czasami, przed tym, że ktoś może mieć lepiej. I na tych trzech celach media się skupiają. Pomyśl tylko jak ludzie by się zmienili, gdyby w mediach proporcje dobra i zła się odwróciły. Kilka miesięcy i połowy ludzi byśmy nie poznali.
Pieniądz ma swoją dobrą i złą stronę. Może być ciężko, jak i lekko zarabiany. Najprostszym sposobem na zdobycie kasy jest kradzież, rabunek ale to jest niegodne nawet w czasach głodu. Można też pójść po zasiłek co jest mało wyczerpujące, chociaż żadna osoba mająca swój honor i dumę oraz trochę ambicji tego nie zrobi. Najpopularniejszą formą zarobku jest zatrudnienie się na etat. Wydaje się to w miarę pewna opcja pozyskiwania stałego dochodu, chociaż z tym różnie w praktyce bywa. Świat się zmienia, a rynek pracy wraz z nim. Dziś masz zawód, jutro nie ma potrzeby aby on istniał lub zastępują go roboty.
Żyjemy w takim okresie naszej cywilizacji, że mamy najlepszy czas i najlepsze możliwości do rozwoju w każdej dziedzinie. Czego byśmy nie chcieli poznać, nauczyć się, możemy to dostać. Era internetu sprawiła, że nasze życie stało się o wiele prostsze. Informacje, muzyka, media, filmy, badania, zakupy, wszystko tam jest. Także praca tam jest, potrzebujemy jedynie odpowiedniej wiedzy oraz chęci aby ją tam dostać.
Nie jest to takie proste jednak, szczególnie dla osób w wieku 40 plus, pokolenia wychowującego się bez komputera. Na początek byłoby dobrze nauczyć się kilku rzeczy, aby informatyczne środowisko nie było dla nas obce, tak jak z angielskim, o którym na początku wspominałem. Skupiając się na najprostszych rzeczach możesz zacząć zarabiać i to za darmo, bez wkładu finansowego. Zapytasz się jak zarobić pieniądze przez internet za darmo, jak to jest możliwe? Przecież dzisiaj to nawet w r..twarz nie można dostać za darmo odpowiesz. Na szczęście to powiedzenie nie jest prawdziwe. Ogrom wiedzy jest dostępne za darmo wystarczy po nią sięgnąć. Dzięki niej poznasz jak wykupić domenę, jak podłączyć ją pod hosting i zainstalować WordPressa. Na pewno na czymś się znasz, więc dziel się tym na kartach swojego bloga. Cierpliwie dodawaj systematycznie nowe posty a zobaczysz, że zaczną ludzie wchodzić regularnie. Poznaj jeszcze więcej wiedzy, a zaczniesz pozycjonować swojego bloga zwiększając ilość odwiedzających 10-krotnie. Ruch ze swojej strony możesz zmonetyzować poprzez reklamy adsense. Możesz pisać o produktach, z których korzystałeś i dzieląc się recenzją na łamach bloga podpinając reklamę z programu partnerskiego ceneo. W wolnych chwilach możesz pisać teksty i wypełniać ankiety. A to tylko początek drogi, która im dalej tym jest szersza i wiedzie aż za horyzont. Już wiesz jak zarobić pieniądze przez internet za darmo, dlatego nie siedź bezczynnie, podejmij działanie aby zadbać o swoje lepsze jutro.